Ewa Żochowska

„Jestem duszą w fajnym ciele” – to pierwsze słowa, które usłyszeliśmy podczas naszego spotkania od artystki łódzkiego pochodzenia czyli Ewy Żochowskiej. A najpiękniejszym, najciekawszym, i najdziwniejszym miejscem w Łodzi jest dla niej Księży Młyn, gdzie ma swoją Pracownię Kreatoora, w której tworzy piękne obrazy oraz znajduje się siedziba Fundacji Przędzalnia Sztuki, którą założyła wraz ze swoją przyjaciółką. Głównym motywem przewodnim w jej pracach są kobiety i to rzuca się w oczy. Oprócz tego lubi tworzyć i pisać o Łodzi, w sposób nietuzinkowy. Nigdy nie wyjechała z tego miasta na dłużej, bo jest jej domem.

Zobacz wybrane fotogalerie